Porażką 0:2 po dwóch rzuach karnych podyktowanych po systemie VAR, przegrał Radomiak z Wartą Poznań. Był to finałowy mecz barażowy o awans do PKO Ekstralasy. Gospodarzem na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim była Warta i to właśnie poznaniacy jesienią wystąpią na najwyższym szczeblu. Radomiak nie zasłużył na porażkę, walczył i był bliski sukcesu pierwszy raz od 35 lat. Szkoda...

WARTA POZNAŃ - RADOMIAK RADOM 2:0 (0:0)
Bramki: Kupczak (67. - karny, 83. - karny)
Warta: Lis - Grobelny, Kieliba, Ławniczak, Kiełb, Rybicki, Trałka, Kupczak, Janicki (58. Laskowski), Jakóbowski, Spławski (75. Spławski).
Radomiak: Miszta - Jakubik (85. Fundambu), Cichocki, Karwot, Abramowicz, Leandro (85. Sokół), Kaput, Michalski, Makowski, Banasiak (72. Górski), Nowak.

Nie było to spotkanie obfitujące w wiele sytuacji podbramkowych. Widać było, że obie ekipy nie będą ryzykować. Pierwszy kwadrans należał do Warty, ale pote z każdą minutą to Radomiak przeważał częściej był przy piłce. Tak było do 67 minuty kiedy to sędzia podyktował rzut karny. Zanim podjął decyzję obejrzał sytuację dzięki systemowi VAR. Również w 83 minucie doszło do takiej samej sytuacji.

Nie będziemy oceniać i komentować obu tych sytuacji. Skończyło się 2:0 i Radomiak pozostanie w Fortuna 1 Lidze. Trzeba jednak podziękować całej drużynie, zarządowi klubu, kibicom za świetny sezon i mnóstwo wspaniałych chwil. Być może uda się za rok...

Ulubione