Takiego meczu w naszym regionie jeszcze nie było. W środę 31 maja o godz. 18 na stadionie przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu, rozegrany zostanie finał Pucharu Polski kobiet. Świeżo upieczony mistrz, Medyk Konin zagra z wicemistrzem, Górnikiem Łęczna. Spotkanie obejrzy co najmniej 3000 widzów, a bilety można jeszcze odbierać w środę od godz. 15. Oprócz widowiska sportowego szykuje się też wiele niespodzianek dla tych, którzy przyjdą na stadion.

Organizatorem pucharowego finału jest Polski Związek Piłki Nożnej, a współorganizatorami, Radomski Okręgowy Związek Piłki Nożnej i Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Duży udział w organizacji tego widowiska mają również władze miasta Radomia.

Na trybunach zasiądzie wielu zaproszonych gości, członkowie zarządu PZPN, parlamentarzyści, samorządowcy, wielu znamienitych gości.

KOBIECA PIŁKA CORAZ POPULARNIEJSZA
Na murawie zapowiadają się spore emocje, bo zagrają dwie najlepsze polskie drużyny. Medyk Konin już po raz 13 zagra w finale Pucharu Polski i już siedem razy triumfował. Z kolei Górnik Łęczna dwukrotnie właśnie grał z Medykiem. W Gdyni przegrał 0:5, we Włocławku 0:3, a ostatnie mecze obu drużyn pokazują, że pojedynki są coraz bardziej wyrównane i skończyła się dominacja Medyka. W lidze było 2:2 i w ostatni weekend zespół z Konina wygrał 2:1. W Radomiu też należy się spodziewać zaciętego pojedynku.
- Cieszę się, że piłka nożna kobiet tak się rozwija. Mamy w Radomiu zespół, który awansował niedawno do ekstraklasy. Jest więc okazja zobaczyć jak wielka różnica jest między Czwórką, a duetem najlepszych zespołów. Cieszę się przede wszystkim, że zainteresowanie wokół tego widowiska przeszło nasze3 najśmielsze oczekiwania. Stadion będzie niemal pełny. Szykujemy sporo niespodzianek, ale o tym kibice przekonają się już na miejscu - mówi Sławomir Pietrzyk, prezes Radomskiego OZPN.
Jak zdradza portal kobiecapilka.pl spotkanie w Radomiu będzie miało szczególny wymiar dla dwóch zawodniczek. Napastniczka Górnika, Anna Sznyrowska swoją piłkarką przygodę zaczynała w radomskim Zamłyniu natomiast bramkarka Medyka - Anna Szymańska, od 2008 roku nieprzerwanie bierze udział w każdym z finałów. Obie piłkarki w ostatnich meczach ligowych nie mogły jednak grać, ze względu na drobne kontuzje.

Fot. laczynaspilka.pl - Taką piłką zagrają w środę piłkarki Górnika i Medyka


MNÓSTWO NIESPODZIANEK
Arbitrem spotkania będzie sędzia międzynarodowa Karolina Tokarska z Opola. Jednak zanim zabrzmi pierwszy gwizdek warto pojawić się na stadionie już około godz. 17.15. Czas umilać będzie radomska orkiestra Grandioso. Nasza utytułowana grupa młodych muzyków odegra także hymn państwowy. W przerwie odbędzie się losowanie nagród dla grup zorganizowanych, które zasiądą na obiekcie. Przypomnijmy, że pierwsza nagroda to wyjad grupy na finał Pucharu Polski mężczyzn w maju 2018 na Stadion Narodowy. Druga nagrodaq to komplet strojów, a trzecia komplet piłek. Jednak to nie wszystko. NIE WYRZUCAMY BILETÓW - gdyż na podstawie numerów biletów rozlosujemy kilka nagród niespodzianek przygotowanych przez PZPN. W przerwie nie będzie już na to czasu, ale opublikujemy na naszej stronie internetowej (www.rozpn.pl) numery biletów, na które przypadły niespodzianki. Jeśli chodzi jeszcze o kwestie organizacyjne to prosimy kierowców autobusów, aby włożyli białą kartkę formatu A4 za szybę. Wówczas policja i służby porządkowe będą kierować autobu na pobliskie parkingi.

BĘDZIE POROZUMIENIE
Możemy również zdradzić, że niespełna godzinę przed meczem władze Radomskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, władze MOSiR oraz przedstawicie władz miasta Radomia podpiszą porozumienie na podstawie, którego najbliższe finały Mirax Pucharu Polski na szczeblu naszego okręgu rozegrywane będą na obiektach MOSiR. Na razie na stadionie przy ul. Narutowicza 9, ale już w niedalekiej przyszłości prawdopodobnie święto piłkarskie toczyć się będzie w powstającym nowoczesnym Radomskim Centrum Sportu, przy ul. Struga 63.

BILETY JESZCZE DOSTĘPNE
W środę od godz. 15 w kasach stadionu będzie można odebrać bilety na mecz. Przypominamy, że wstęp na mecz jest bezpłatny, należy posiadać jedynie dokument tożsamości z numerem PESEL

Fot. pomorska.pl - Rok temu we Włocławku, Medyk wygrał z Górnikiem 3:0

Ulubione