Powiślanka Lipsko i Oskar Przysucha zagrają ze sobą w finale ForBET Pucharu Polski na szczeblu okręgu radomskiego. W półfinałowych spotkaniach nie zabrakło emocji. Wielki finał już 25 października!

LKS II Promna - Powiślanka Lipsko 2:4 (0:1)
Bramki: Pastusiak 70, Pańtak 90 - Kiełbasa 26, D. Nogaj 46, Cieciura 63, Kamarov 82
Powiślanka: Wnukowski (87 Dusza) - Włoszczak (73 Borkowski), Prokop, Bzikot, Zięba, Szczepanik, Cieciura, Zaręba, Król, Nogaj, Kiełbasa (70 Kamarov).
Gospodarze zagrali wzmocnieni kilkoma zawodnikami z piątoligowej kadry. Powiślanka pierwsza zdobyła gola. Piotr KIełbasa stojąc tyłem do bramki, odwrócił się, oddał strzał po ziemi i choć uderzenie nie było mocne, to zaskoczyło bramkarza.
Chwilę później Promna grała w osłabieniu po czerwonej kartce jednego z zawodników.
Kapitalnie drugą połowę zaczęli piłkarze z Lipska. Po zagraniu wspomnianego Kiełbasy, Damian Nogaj podwyższył rezultat.
Piotr Kiełbasa asystował też przy bramce na 0:3, gdy do bramki rywala trafiał Jakub Cieciura!

MKS Wyśmierzyce - Oskar Przysucha 1:3 (0:0)
Bramki: Strzałkowski 47 - Kołtunowicz 59, 79, Knap 54
Brzeziński - Bojanowicz, Sala (64' Solomon), Kornacki, Wicik - Woźniak (46' Knap), Dorożyński (46' Obuch, 85' Baranowski), Trojanowski, Imiołek (88' Dyl), Pankowski - Trukhan (46' Kołtunowicz)
A - klasowy zespół z Wyśmierzyc jest rewelacją rozgrywek. Dotarł do półfinału. Tu zmierzył się z Oskarem grającym aż o trzy szczeble wyżej.
W 18 minucie Andriej Trukhan nie wykorzystał rzutu karnego dla gości. Tuż po przerwie pachniało sensacją, bo to właśnie Wyśmierzyce objęły prowadzenie i do 60 minuty było 1:0.

Finał odbędzie się 25 października. Jeszcze nie wiadomo gdzie rozegrany zostanie mecz. Zwycięzca wywalczy awans do wojewódzkiej edycji.

Źródło własne i Echodnia.eu

Ulubione