Dzisiaj jest poniedziałek, 29 kwiecień 2024 r., 120 dzień roku
STRONA GŁÓWNA | STATUT | TABELE | TERMINARZE | GALERIA | KONTAKT | DO POBRANIA
Menu strony
Polecamy

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sędziowska jedenastka #11 Tomasz Posuniak
Sędziowska jedenastka #11 Tomasz Posuniak
"Sędziowska jedenastka" oraz numer dzisiejszej jej odsłony zbiega się w jedno - jest to ostatnie wydanie przed przerwą, która potrwa kilka miesięcy. Sędzią, który kończy pierwszy sezon, będzie bardzo dobrze znany Tomasz Posuniak - były sędzia asystent 2 ligi.
Zapraszamy do lektury.
 
1. W którym roku skończyłeś kurs sędziowski? 
" W czerwcu 1980r w siedzibie Wojewódzkiej Federacji Sportu przy ul. Młynarskiej u prezesa Cz. Alberskiego i Z. Cyrna. Razem ze mną kurs ukończyli m.in. T. Stanios i S. Augustyniak. Jedno z pytań brzmiało: „Jakiego koloru są te skrawki materiału?”. Ku naszemu zdziwieniu, chodziło o to czy ktoś nie jest daltonistą. Po ukończeniu kursu zaczynała się prawdziwa droga przez mękę: jak zdobyć strój sędziowski. Jednym ze sposobów było farbowanie białej koszuli w punkcie przy ul. Rwańskiej, przypinany był na zatrzaski biały kołnierzyk. Był to patent kolegi Romka Małka. Czekało się na zebranie, które było co tydzień. Czytana była obsada i umawianie się na mecz, na który jeździło się PKP lub PKS lub okazją. W tych sprawach mistrzem był Jasio Borek, który posiadał wszystkie rozkłady jazdy.”
 
2. Dlaczego zdecydowałeś się pójść na kurs? 
" Jak chyba każdy młody chłopak trochę grałem w piłkę, interesowałem się sportem (chodziłem na mecze nie tylko Radomiaka ale i Broni, Czarnych czy Startu). Nawiasem mówiąc moim sąsiadem z piętra był legendarny piłkarz Radomiaka – Maciej Jaśkiewicz. Gdy kolega z podwórka zapisał się na kurs sędziowski, namówił mnie i tak to się zaczęło."
 
3.Czy grałeś gdzieś wcześniej w piłkę? 
„Kopałem w grupach młodzieżowych Radomiaka u trenera Leszka Krzysiaka.”
 
4. Mecz, który najbardziej zapadł Ci w pamięć? 
"Na pewno debiut 31.08.1980r na klasie „O” Mazowsze Grójec – Kozienice z J.Pytlarzem i Z. Kupidurą, z którym kończyłem kurs sędziowski. Czy wyobrażacie sobie taką sytuację, że na klasę „O” jedzie dwóch debiutantów na linie?
Jedyny mój mecz w Ekstraklasie (dawniej I ligi) Stomil Olsztyn – Wisła Kraków z trenerem Franciszkiem Smudą. Sędziowałem go razem z Mirkiem Milewskim i Krzyśkiem Jendą. Jazda samochodem z Mirkiem należała do mocnych wrażeń, o czym przekonał się jadący z nami na mecz komentator Canal+ Mateusz Borek. Powrót na pewno zapadł każdemu w pamięć."
 
5.Jaki mecz jest Twoim marzeniem? Na jakim stadionie? 
 " To pytanie jest spóźnione o ładne parę lat. Ale cieszę się, że sędziowałem przez te 40 lat na wielu legendarnych stadionach w Polsce."
 
6. Jaki jest Twój ulubiony sędzia? 
 " Na swojej drodze sędziowskiej spotkałem wielu sędziów, od których wziąłbym jakieś cechy potrzebne do dobrego sędziowania i sposobu bycia. Jerzy Figas – kultura, sposób bycia, nienaganne maniery; Stefan Marek – charyzma, podkreślenie, że jedna osoba rządzi na boisku; Mariusz Posuniak – luz, komunikatywność, ułożenie sobie relacji z zawodnikami. Dobry sędzia to nie tylko znajomość przepisów czy bieganie, ale charyzma, kultura, sposób bycia, komunikatywność, łatwość nawiązywania relacji sędzia-piłkarz, sędzia-działacz."
 
7. Czym zajmujesz się na co dzień? 
 " Jestem pracownikiem cywilnym KWP z siedzibą w Radomiu. "
 
8.Czy chciałbyś zostać obserwatorem? 
" Może na koniec przygody z gwizdkiem. Jeszcze nie teraz, zobaczymy jak zdrowie pozwoli."
 
9. Co chciałbyś zmienić w przepisach gry? 
 " Myślę, że należy ujednolicić pojęcie zagrania piłki ręką, pracę VAR i czas gry. Niedługo mecz piłkarski będzie trwał ponad 2 godziny.
A przy okazji, może by ktoś w PZPN pomyślał o nowych stawkach sędziowskich w niższych ligach. Ciągle słyszymy, że trwają jakieś tam prace. Przecież my nie dostajemy za darmo z PZPN strojów sędziowskich. Musimy je kupić. A gdzie opłaty za licencje, PZU, KFD, KFP. Czy to zachęci młodych do sędziowania? Śmiem wątpić."
 
10. Zabawna historia, która spotkała Cię na sędziowskiej drodze? 
 " Było ich tak wiele na przestrzeni tych 40 lat. Na pewno dużą część niektórzy z was je znają. Do historii przeszły przypadki słynnych powrotów z meczów sędziego, który jedzie na egzaminy III ligi bez butów do biegania i długopisu, sędziego II ligi, który kupuje zegarek w kiosku „Ruchu”, bo zapomniał swojego. Pamiętam też przypadek, gdy sędziowaliśmy mecz u beniaminka III ligi. Normą wtedy było wręczanie proporczyków klubowych sędziom. Ku naszemu zdziwieniu gospodarze wręczyli nam reklamówki ze…. swojskimi wędlinami, gdyż nie mają jeszcze proporczyków. Wiadomo co byście bardziej woleli? W latach 90-tych prezes Figas kupił sobie psa, który wabił się „Lord”. Jakimś dziwnym trafem później na „Żeromce” można było spotkać kilku sędziów na spacerach z „Lordem”.
 
11.Jak zachęciłbyś kogoś do pójścia na kurs sędziowski? 
 "Mam satysfakcję, że kilka osób już zachęciłem. Najpierw Tomka Wróbla, z którym chodziłem do „Mechanika”, później brata Mariusza, który stażem w III lidze przebił chyba samego prezesa Stefana a także syna Michała. Jeśli ktoś kocha piłkę nożną, lubi nowe nieraz trudne wyzwania, poznawać nowych ciekawych ludzi i nowe miejsca i nie pyta się „ile będę za to miał pieniędzy”, to szczerze zapraszam. Warto. Spójrzcie na klasę S – seniorów. Nie ma tych ludzi i nie ma organizacji. Sędziują po 30-40 lat. I jeszcze im się chce. Coś w tym musi być."
 
 Chciałbym też podziękować tym osobom i sędziom, działaczom, z którymi dane mi było się spotkać na 43-letniej już przygodzie z gwizdkiem. Swojej rodzinie, która wie co to są powroty z meczów, prezesowi S. Markowi, T. Kułakowskiemu i mojemu bratu Mariuszowi, z którym zjeździłem III ligowe boiska w Polsce, tym, dzięki którym zaistniałem na II ligowych boiskach K. Gilewskiemu, J. Gryczce, T. Siwcowi, J. Oparcikowi, pracownikom biura ROZPN: Paulinie i Przemkowi, za te 10 lat, gdy byłem obsadowym. Obecnemu zarządowi z prezesem Danielem Maciejewskim na czele życzę: niech próbują, niech walczą, niech pomagają, niech załatwiają ,aby moja przepowiednia sprzed lat przeszła już do historii „Minie wiele lat, zanim przekroczymy Wisłę."


NCh, 13-09-2023

ROZPN

Radomski Okręgowy Związek Piłki Nożnej
ul. Chrobrego 52

26-605 Radom
Tel. 48 364 74 94
Fax 48-330-83-28
NIP 796-21-27-109
Santander Bank Polska S.A.
62 1090 2688 0000 0001 1630 6281
e-mail: biuro@rozpn.pl
Czynne od poniedziałku do piątku w
godzinach 9 - 17

Mazowiecki Związek Piłki Nożnej
Adres: ul Puławska 111 A lok. 50
02-707 Warszawa
Telefon:    22 827-58-74
22 827-40-68
E-mail: mazowiecki@zpn.pl

Numer konta Mazowieckiego ZPN:
PKO Bank Polski S.A.

XV O/Warszawa
09 1020 1156 0000 7102 0058 4136

KOMUNIKATY
Przypominamy, że ju z 7 czerwca 2024 r. odbędzie się Walne Zgrom...

Wielkimi krokami zbliża nam się inauguracja rundy wiosennej w na...

Radomska Delegatura Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej dokonała ...

Informujemy, że biuro Radomskiej Delegatury Mazowieckiego Związk...

Mazowiecki Związek Piłki Nożnej poniżej przekazuje druk zgłoszen...
KALENDARIUM
kwiecień, 2024
pnwtśrczptsbnd
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930
NASI PARTNERZY

 

 

 

 

 


facebook

www.rozpn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.